„Hu Hu Ha!!! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy,
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna,
Nasza zima zła!”
Małe dzieciaczki nie za bardzo lubią całą ceremonię ubierania się w zimowe kombinezony i tym bardziej smarowanie kremami, ale oczywiście wszystko zależy od nas rodziców, jak do tego podejdziemy.
Jeżeli będziemy traktować to jako część zabawy, śpiewać przy tym i pozwolić dziecku część wykonać samemu to na pewno nie będzie to takie straszne a wręcz zabawne.
A warto trud ponieść, bo prawidłowo nawilżona skóra odpowiednio wcześniej przed spacerem nie jest tak bardzo narażona na czynniki atmosferyczne i stała codzienna pielęgnacja kosmetykami nawilżającymi na pewno zaprocentuje.
Oczywiście nie można zapominać o skórze na małych rączkach, które dodatkowo chronimy rękawiczkami.
Mam nadzieję, że w tym roku wreszcie doczekamy się śniegu i prawdziwej zimy, która na pewno nie będzie ZŁA tylko obdaruje nas dużą ilością puszystego śniegu na zimowe szaleństwa i pozwoli wsłuchać się w delikatny trzask śniegu pod butami.