Forum: Przypadki pediatryczne

moja corka 7 miesiecy ma refluks patologiczyny odkad bierze polprazol wydaje sie ze czuje sie super. kiedy miala 3 miesiace trafilismy w zwiazku z refluksem do kliniki jednak w klinice oprocz odstawienia wszystkich lekow i badan bezinwazyjnych nic nie dostawala. kilka dni po wyjscu z kliniki dostala biegunki wlasciwie na poczatku nie były to stolce, ale sam sluz bez domieszki kalu po podaniu dicofloru a pozniej biogai z 12 stolcow zeszlismy na 5 ale były z domieszka sluzu. ta sytuacja trwala ok 2 i pol miesiaca nastepnie podalam jej lacidofil stolce sie poprawily konsystencja stala sie gestsza a i sluz zniknal. od tego momentu stolcow jest 4 dziennie bardzo obfitych papkowatych pieluszka jest pelna az z niej wylatuje. stolce sa zazwyczaj po jedzeniu nigdy w nocy i nigdy podczas snu, nie sa "zrace" poniewaz nie ma odparzen. Wspomne ze czasem raz na tydzien robic stolce z takimi smolisto czarnymi nitkami lub kropkami- robilismy 4 miesiace temu badanie na krew utajona ale nic nie wyszlo. (bananow nie je i raczej nic co by mogło zabarwiac stolce na cyarno) Dziecko odkad dostaje zwiekszona dawke polprazolu 1,6 jest radosne, dobrze przybiera na wadze, lepiej spi, od zawsze jest na 75 centylu a wzrostem na 90centylu. niestety nic oprocz nutramigenu z nutritonem i kleikiem ryzowym nie chce jesc. zupki przemycam w mleku. pije tylko wode sokow nie chce. mimo tej biegunki nie wykazuje zadnych objawow odwodnienia, rozwija sie tez dobrze potrafi juz raczkowac, sama siedzi i sama juz wspina sie na meble. Moje obawy budzi jednak ta biegunka, ktora trwa od 4 miesiecy i to ze oprocz mleka,ktore je w odstepach co 5 h 5 razy dziennie nic innego nie chce jesc oraz te czarne nitki w stolcu, ktore pojawiaja sie raz na jakis czas. czy oprocz podawania probiotykow powinnam wzkonac jakies badania? ( 4 miesiace temu miala robione badania kalu, ktore nic nie wykazaly,ale moze jakies badania wazne przegapilismy). bardzo dziekuje za kazda odpowiedz

Witam.moja córcia ma również 7mcy.nie je nic poza bebilon pepti i sinlac.teraz jej kupki sie unormowały robi raz lub dwa dziennie ciemną o konsyst.stałej ale jeszcze dwa tygodnie temu kiedy była na bebiko robiła kilka lużnych i brzydkich też nic innego nie jadła ani nie była dopajana.niestety niewiemy co jej jest.wyniki dobre a jeść nie może bo zaraz(2godz)robi pełen pampers,płacze ulewa itd.jeżeli twoja córeczka czuje się nieźle to warto zastanowić sie czy te czarne niteczki w stolcu to nie po nutramigenie bo słyszałam ze potrafi nieżle zafarbic kupke.gorzej z biegunka,moze jakas alergia?u nas tak najprawdopodobniej jest.głowa do góry.zycze wytrwałosci.

witam! Mario dziekuje za odpowiedz u nas tez krucho z jedzeniem choc mleko nawet nawet ale jesli chodzi o posilki stale zupki itd. to mamy tragedie. do mleka dodaje nutriton i zupke i tylko w ten sposob mozemy przemycic zupki. Hipp na opakwaniu zupek ma napisane jaki wplyw maja stole, wiec zaczelismy testowac. po tych zageszczajacych rzeczywiscie były stolce gestsze ale ilosc byla taka sama o 4 dni testujemy te normaliyujace i losc stolcow zmniejszyla sie do 2 dziennie- oczywiscie podajemy je z mlekiem tak nam podpowiedzial pediatra..
jesli chodzi o placz po jedzeniu u Twojego dziecka i ulewaniu moze byc tak jak u nas - refluks. bo u nas bylo identycznie.
mam pytanie co to jest ten sinlac?

sinlac to produkt zbozowy bezglutenowy dla dzieci z alergią.zawiera wiele witamin,jest odżywczy i lekkostrawny.mojej małej smakuje,nie dosładzam,podaje w butelce.polecam,jest syty i jak mała nie je innych rzeczy to sinlac jest niezastapiony.do kupienia w sklepach spozywczych.op.650g.21-25zł.w aptekach tez jest ale ok.30zł.jak rozpoznac reflux?

Witam! moja corka ma refluks pataologiczny. refluks mozna najprosciej podzielic na fizjologiczny czyli taki ktory mija ok, 3 miesiaca zycia a najpozniej przed 6 miesiacem i nie niesie konsekwencji dzieci najczesciej ulewaja ale nic im poza tym im nie jest.
patologiczny, czyli taki, ktory moze prowadzic do powiklan. refluks to cofanie sie pokarmu, zwieracz przelyku najczesciej sie nie domyka i dzieci ulewaja, choc nie koniecznie na zewnatrz tak było z moja coreczka tzn. pokarm mleko wydostawalo sie z zoladka i krazylo w przelyku. oczywiscie mleko wraz z kwasem zoladkowym - czyli taka zgaga, ale dzieci to musi jeszcze bardziej chyba bolec niz doroslych bo uklad pokarmowy maja jeszcze niedojrzaly. najczestsze objawy to
ulewania po jedzeniu a po nich placz, moja na samym pocztku wrecz krzyczala bo wyobraz sobie ze cokolwiek zjesz masz po tym zgage
wiec nie ma co sie dziwic dzieciom, ze nie chca jesc. moja mala tak bolalo ze musiala poczekac az naprawde bardzo zglodnieje zeby cos zjesc i od tego chyba wyrobila sobie nawyk jedzenia co 5 godzin.

kiedy ten pokarm krazy w przelyku a dziecko spalo na plaskim slyszalam takie jekby chrapania, chrzakania, czasem bylo slychac jakby przelykala sline.
dzieci bardzo sie slinia u mojej od 2 miesiaca zycia miala niby zabkowac a zabkow jak nie bylo tak nie ma. na poczyatku w ogole nie ulewala wiec lekarze nie podjrzewali refluksu. Zaczela ulewac kiedy zaczela raczkowac.
podobno dzieci czesto maja infekcie bo blona sluzowa przelyku jest ciagle podrazniona choc u mojej Ali tak nie bylo. Choc zdarzalo sie ze budzila sie rano i milam wrazenie jakby byla cala zaflegmiona ale nosek miala czysciutki ponosilam ja troche w pionie i bylo po wszystki, czasem dzieci kaszla, choc nie sa przeziebione bo blona sluzowa jest podrazniona i jest to kaszel suchy jest wiele innych objawow, ale nie koniecznie musza wystapic wszytkie.

Twoje dziecko ma 7 mieiecy i nadal ulewa, placze po jedzeniu to sa pierwsze objawy i nie chce jesc refluksu. Ale nic sie nie martw. leczy sie to dosc prosto. najwazniejsze zeby nie spala na plaskim, a poczas karmienia nie lezala, koniecznie trzeba zageszczac kazdy posilek ja zageszczam nutritonem,albo keiliek ryzowym. bo jesli pokarm jest zageszczony nie wydostaje sie tak latwo z zoladka. a i jeszcze nalezy uwazac kiedy sie nosi dziecko zeby nie naciskac na brzuszek. sprobuj przez kilka dni dziecku zaszkodzic tym nie mozesz a moze pomozesz. najczescie poprawa jest juz po kilku dniach u nas tez sie poprawilo, ale mimio wszytko nie bylo extra wiec bierze polprazol i naprawde jest extra

jesli chcesz porozmawiac napisz do mnie na GG 5296214. mam pytanie o ten sinlac jaka ma on konsystencje po przygotowaniu vos w rodzaju kleiku?

Witam! moja corka ma refluks pataologiczny. refluks mozna najprosciej podzielic na fizjologiczny czyli taki ktory mija ok, 3 miesiaca zycia a najpozniej przed 6 miesiacem i nie niesie konsekwencji dzieci najczesciej ulewaja ale nic im poza tym im nie jest.
patologiczny, czyli taki, ktory moze prowadzic do powiklan. refluks to cofanie sie pokarmu, zwieracz przelyku najczesciej sie nie domyka i dzieci ulewaja, choc nie koniecznie na zewnatrz tak było z moja coreczka tzn. pokarm mleko wydostawalo sie z zoladka i krazylo w przelyku. oczywiscie mleko wraz z kwasem zoladkowym - czyli taka zgaga, ale dzieci to musi jeszcze bardziej chyba bolec niz doroslych bo uklad pokarmowy maja jeszcze niedojrzaly. najczestsze objawy to
ulewania po jedzeniu a po nich placz, moja na samym pocztku wrecz krzyczala bo wyobraz sobie ze cokolwiek zjesz masz po tym zgage
wiec nie ma co sie dziwic dzieciom, ze nie chca jesc. moja mala tak bolalo ze musiala poczekac az naprawde bardzo zglodnieje zeby cos zjesc i od tego chyba wyrobila sobie nawyk jedzenia co 5 godzin.

kiedy ten pokarm krazy w przelyku a dziecko spalo na plaskim slyszalam takie jekby chrapania, chrzakania, czasem bylo slychac jakby przelykala sline.
dzieci bardzo sie slinia u mojej od 2 miesiaca zycia miala niby zabkowac a zabkow jak nie bylo tak nie ma. na poczyatku w ogole nie ulewala wiec lekarze nie podjrzewali refluksu. Zaczela ulewac kiedy zaczela raczkowac.
podobno dzieci czesto maja infekcie bo blona sluzowa przelyku jest ciagle podrazniona choc u mojej Ali tak nie bylo. Choc zdarzalo sie ze budzila sie rano i milam wrazenie jakby byla cala zaflegmiona ale nosek miala czysciutki ponosilam ja troche w pionie i bylo po wszystki, czasem dzieci kaszla, choc nie sa przeziebione bo blona sluzowa jest podrazniona i jest to kaszel suchy jest wiele innych objawow, ale nie koniecznie musza wystapic wszytkie.

Twoje dziecko ma 7 mieiecy i nadal ulewa, placze po jedzeniu to sa pierwsze objawy i nie chce jesc refluksu. Ale nic sie nie martw. leczy sie to dosc prosto. najwazniejsze zeby nie spala na plaskim, a poczas karmienia nie lezala, koniecznie trzeba zageszczac kazdy posilek ja zageszczam nutritonem,albo keiliek ryzowym. bo jesli pokarm jest zageszczony nie wydostaje sie tak latwo z zoladka. a i jeszcze nalezy uwazac kiedy sie nosi dziecko zeby nie naciskac na brzuszek. sprobuj przez kilka dni dziecku zaszkodzic tym nie mozesz a moze pomozesz. najczescie poprawa jest juz po kilku dniach u nas tez sie poprawilo, ale mimio wszytko nie bylo extra wiec bierze polprazol i naprawde jest extra

jesli chcesz porozmawiac napisz do mnie na GG 5296214. mam pytanie o ten sinlac jaka ma on konsystencje po przygotowaniu vos w rodzaju kleiku?

tak sinlak jest jak taka kaszka tylko ze zbożowa,ma brązowy kolor po przygotowaniu.mozna ja zrobić na gęsto zeby podawac łyżeczką ale moja mała zasypia przy butelce więc robie taka do butelki.przez te ulewania tez mielismy łużeczko specjalnie wyprofilowane zeby główke miała wyzej,niedawno wyprostowalismy.na pewno zastosuje sie do twoich zaleceń.mała dopiero teraz mi zasneła,pierwszy raz na rekach,od rana do teraz zjadła w sumie 420 ml.kazdy posiłek to ok30-50ml, tylko herbatki wiecej pije teraz wiec całe szczescie.dzis miała straszne gazy.wina moze byc tez w cukrze bo od kiedy zabrakło mi glukozy i posłodziłam cukrem jest wiele gorzej.jesli mam racje powinna lepiej sie poczuc jutro popołudniu bo od dzis od15.00 znów ma herbatke z glukoza.jak zjadła marchew w jeden dzien to własnie przeszło jej po całej dobie(w marchwi jest fruktoza wiec mysle ze tez moze jej szkodzic,gdyby załozyc ze takową nietolerancję ma)jedna pani podsuneła mi taka mysl.odezwe sie jutro moze bedzie juz lepiej.

jestem już o krok dalej,dziś o 15.20 zosia wypiła 120 ml.sinlacu i od tamtej pory je prawidłowo.niesamowite ale może faktycznie jest to od cukru.wolę narazie być ostrożna ale przynajmniej mam jakiś punkt zaczepienia,a nie stoje dalej w punkcie wyjścia.w nocy mała spała mało i jadła dziś jeszcze mniej niż wczoraj.słabiutka taka biedna,czekam cierpliwie na tę noc,czy będzie mogła spać.pozdrawiam

Zobacz nowy sklep <a href=sktm.pl/>sklep rtv</a>

Może daj jakiś probiotyk. Ja swojemu jak było małe dawałam trilac i jakość kupy córki znacznie się wtedy poprawiła.