Witam. Z racji że dawno nie wykonywałam dziecku badań moczu, jakiś rok,...
Forum: Przypadki pediatryczne
Temat: nauka zasypiania raz jeszcze (2)
- https://www.forumpediatryczne.pl/forum/nauka-zasypiania-raz-jeszcze/watek/7152/1.html#p7152https://www.forumpediatryczne.pl/forum/nauka-zasypiania-raz-jeszcze/watek/7152/1.html nauka zasypiania raz jeszcze
Jestem właśnie po lekturze "Uśnij wreszcie" i chciałabym zastosować opisaną metodę. Moja 10 mies. córeczka je już całkiem ładnie zupki, kaszki itd., a pierś traktuje wyłącznie jako "usypiacz" - raz w ciągu dnia, po kolacji a przed snem i ok. trzech razy w nocy. Stąd też moje pytanie: Czy mogę nauczyć ją samodzielnego zasypiania i jednocześnie definitywnie odstawić od piersi? Wydaje się to logiczne, ale z drugiej strony nie chcę narażać córeczki na zbyt duży stres.
[ ta wiadomość była poprawiana przez: kasia77 dnia: 21-07-2005 23:29 ]Ostatnia edycja:Kasia77
- https://www.forumpediatryczne.pl/forum/nauka-zasypiania-raz-jeszcze/watek/7152/1.html#p298734https://www.forumpediatryczne.pl/forum/nauka-zasypiania-raz-jeszcze/watek/7152/1.html nauka zasypiania raz jeszcze
Witam!
Metoda nie zachęca do odstawienia od piersi. Można malucha nakarmić i połozyć do łóżeczka. Jeżeli natomiast chcaiłaby Pani połączyć te dwie rzeczy nie należy rezygnować z wieczornego karmienia z dnia na dzień. Można wieczorem podać dziecku kaszkę, ale potem jeszcze przystawić do piersi. Jeżeli malec jest syty nie będzie traktował piersi jako posiłku i wówczas krótki kontakt z mamą wystarczy.
[addsig]Ostatnia edycja:Pozdrawiam!
Agnieszka Krzywicka
Ekspert Medforum
Śląskie Centrum Pediatrii w Zabrzu - Gość
- Erytrocyty, krew w moczuForum: Przypadki pediatryczne
- Interpretacja wyników badań
Witam,Zrobiłam kontrolne badania mojej czteromiesięcznej córce i w...
Forum: Choroby dziecięce - Nudności i wymioty
Witam, mój 4-letni synek od tygodnia ma nudności i wymioty byłam z nim u...
Forum: Choroby dziecięce - Kopnięcia, skurcze, trzęsawski podczas snu u dwuletniego dziecka
Moja dwuletnia córeczka podczas snu strasznie rzuca nogami. Trwa to nawet kilka godzin,...