Forum: Profilaktyka i szczepienia u dzieci

Kochani, branie antybiotyków wiąże się ze spadkiem odporności i osłabieniem flory bakteryjnej jelit na kilkanaście tygodni, czasem nawet kilku miesięcy. Profilaktyka brania leku osłonowego podczas leczenie jak również po jego zakończeniu jest szalenie ważna. To właśnie jelita odpowiadają za odporność a co za tym idzie prawidłowe funkcjonowanie organizmu.Moim zdaniem probiotyki, takie jak aciodolac, powinno się podawać dużo dłużej niż jeden tydzień.

Podaje od trzech tygodnie symbiotyk acidolac swojemu dziecku, żeby wzmocnić odporność i wprowadzić do organizmu dobroczynne bakterie. Po antybiotyk trzeba wzmocnić odporność i osłabioną florę bakteryjną jelit.

Odporność organizmu w wielkiej mierze zależy od prawidłowo funkcjonujących jelit. Podstawą jest zdrowa dieta, zawierająca witaminy i mikroelementy. Probiotyk jest istotnym wsparciem w walce o budowanie odporności i bywa, że te domowe nie starczają.My korzystamy z probiotyków sezonowo, dzieci głównie z tego w kształcie misia. Bardzo rzadko korzystamy z antybiotyków.

u nas również idzie witamina D i probiotyki. My z mężem dodatkowo stosujemy roślinny ekstrakt z jeżówki purpurowej z Herbaya. Myślę, że to wystarczające działania profilaktyczne.

moje dziecko dopiero dwa razy brało antybiotyk i oby taka ilość utrzymała się jak najdłużej. Przy każdym antybiotyku podawałam symbiotyk acidolac, żeby wzmocnić florę jelit i odbudować odporność.

Nie ma to jak reklama samego siebie czyli acidolac. A ja stosowalam multilac I lactifort.

probiotyki są równie w kiszonkach, teraz jest idealny czas na ich stosowanie

Probiotyki zawsze są potrzebne w trakcie antybiotykoterapii. Pomagają zabezpieczyć florę bakteryjną jelit. U nas bardzo dobrze się sprawdza trilac plus, zawsze go bierzemy, gdy zażywamy antybiotyki.

Moje dzieciaki akceptują tylko probiotyk misiowy. Kształt przypomina im żelki i nie mam żadnego problemu z jego dawkowaniem. Takie sypane, proszkowane probiotyki mi wypluwają, więc stwierdziłam że nie ma co ich zmuszać.

Ja stosowałam wspomniany ekstrakt ziołowy herbaya. Myślę, że dzięki niemu nie zachorowałam w sezonie zimowym i nie łapią mnie żadne infekcje.