Forum: Katar i nieżyt nosa

Mam pytanie czy po inhalacji preparatem steroidowym u dziecka mogę użyć preparatu do nosa z solą morską. Czy lepiej sól przed inhalacją?

Bardzo dobre pytanie. Rozumiem, że druga część pytania dotyczy podania roztworu soli do nosa przed inhalacją.
Zarówno rodzice jak i dorośli pacjenci nie zastanawiają się nad kolejnością wykonywanych czynności i wynikającego z tego czasami braku efektu terapii. Aby lek podany miejscowo zadziałał, konieczny jest kontakt z czystą błoną śluzową nosa, oskrzeli, dlatego zalecane jest podanie soli fizjologicznej lub preparatu wody morskiej do nosa przed aplikacją sterydu donosowego i przed inhalacją u dziecka małego, u którego nebulizację wykonujemy przez maseczkę (oddychanie przez usta i nos). Robimy to po to, aby usunąć nadmiar zalegającego śluzu wraz z zanieczyszczeniami. Z uwagi na możliwość wystąpienia działań niepożądanych podczas podawania sterydów donosowo, również tych w nebulizacji przez maseczkę, takich jak krwawienie z nosa, podrażnienie błony śluzowej nosa, kichanie, wskazane jest także nawilżanie śluzówki po podaniu leku z zachowaniem odstępu czasowego, np. godzinnego. Zarówno do oczyszczania jak i nawilżania można używać jednego preparatu wykazującego obie właściwości, np. Physiomeru, preparatu hipoalergicznego, który nie będzie nasilał ewentualnych miejscowych działań ubocznych sterydu donosowego.

Przed inhalacją preparatem sterydowym dobrze jest wykonać inhalację z soli fizjologicznej lub 3% z następowym oklepaniem klatki piersiowej i wykonaniem drenażu ułożeniowego. Po takiej inhalacji oczyszczającej lepsza jest biodostępność leku i skuteczność leczenia. Po inhalacji sterydem nie trzeba wykonywać inhalacji z soli ale koniecznie, jeżeli dziecko potrafi, wypłukać jamę ustną wodą lub podać wodę do picia, gdy płukania nie można wykonać.

Od miesiąca korzystamy u siebie w mieszkaniu z inhalatora Simple Sanity. Jak dla mnie jest w porządku. Cichy, wydajny, nie marnuje aerozolu, a przez to lek na dłużej wystarcza. W ogóle jest to ekonomiczne urządzenie, ja zapłaciłam za niego w internetach około stu złotych.

Prosty w obsłudze jest na pewno inhalator Simple marki Sanity. Nazwa tutaj dobrze oddaje specyfikę urządzenia. Ale powiem że mimo dość mikrych rozmiarów to wydajność inhalacji jest w porządku, nie trzeba nad maszyną długą ślęczeć, żeby lek dostał się do dróg oddechowych. Wszechstronny model można tutaj różne typy leków stosować.

W ogóle warto poszerzyć swoją wiedzę na temat inhalacji i nebulizacji. Na Odetchnijspokojnie.pl jest to przystępnie wytłumaczone.

Każdy lek można wlać do naszego Pro nawet te oliste obsłuży a to już duży plus, bo nebulizatory mają często to do siebie, że mają wąski zakres pracy i wielu leków po prostu nie przerobią na aerozol

Dobry medyczny z atestami jest Pro, lek rzeczywiście czuć jak przechodzi w dół, nie zostaje gdzieś na ściankach jamy ustnej tylko

Podoba mi się jak pracuje Baby nie rzęzi, nie hałasuje, to jest raczej mniejsze urządzenie, bardziej poręczne, wygodne w przenoszeniu, przewozie, ogólnie jakimkolwiek transporcie.

Dobrym zakupem był Pro w każdym razie mamy go od roku i nic się jeszcze nie zdążyło zepsuć, wydajna cicha praca, regulacja tempa inhalacji co się zwłaszcza u dzieci przydaje, żeby móc sobie lepiej dopasować prędkość

Warto było kupić polski inhalator Baby jak na razie inhaluje wydanie lek się wchłania super! Cicha praca, nie ma jakiś męczących drgań szumu i innych takich.