Forum: Pediatria - grupa dla rodziny i pacjenta

U MOJEGO MIESIĘCZNEGO SYNKA ODKRYŁAM MAŁY GUZEK NAD LEWYM OKIEM W OKOLICY BRWI-JEST ON MIĘKKI I RUCHOMY.MA ON TEŻ NIEDROŻNOŚĆ LEWEGO OKA,KTÓRA LECZONA JEST NARAZIE ANTYBIOTYKIEM.LEKARZ RODZINNY TWIERDZI IŻ TEN GUZEK TO POWIĘKSZONY WĘZEŁ CHŁONNY SPOWODOWANY ZAPALENIEM OCZKA I POWINNO USTĄPIĆ PO WYLECZENIU OKA,NATOMIAST OKULISTA UWAŻA ŻE TO NIE JEST WYNIKIEM TEJ NIEDROŻNOŚCI.CO MAMY ROBIĆ-PROSZĘ O POMOC!!!!!

Moja 10-miesięczna c&ampacute;rka też miała guzek nad okiem. Okulistka skierowała nas na jego usunięcie w klinice okulistycznej w Katowicach. Odbyło sie to pod pełną narkozą. Założono jej opatrunek. Pobyt w szpitalu trwał ok.4-5 dni. Szwy nie były rozpuszczale, więc musiałyśmy pojawić się tam ponownie na ściąśgnięcie ich. To r&ampacute;wnież odbyło się po narkozą, kt&ampacute;ra trwała zaledwie moment. Wyniki histopatologiczne guzka były do odebrania po 2 czy 3 tygodniach. Po zabiegu poinformowano mnie, że jeśli to byłoby coś groźnego, to chirurg od razu by to zauważył i nas powiadomił, że coś jest nie tak. Wszystko dobrze się skończyło.

TO WAM ZAZDROSZCZĘ ŻE JUŻ JEST WSZYSTKO O.K.I TEŻ CHCIAŁABYM ŻEBY U NAS TAK BYŁO.TYLKO ŻE NAM OKULISTKA POWIEDZIAŁA ŻE NIE JEST TO OD OKA-BARDZO SIĘ MARTWIĘ!!!!!!!!!!!!!JEDYNYM POCIESZENIEM JEŚLI TAK TO MOŻNA NAZWAĆ TO JEST TYLKO TO ŻE ON NIE ROŚNIE-I NA PEWNO GO NIE BOLI!!

Witam.
Pani Renato, mam taki sam problem jak opisywany przez Panią. Panicznie się boje. U mojej 18 m córeczki na brwi od ok 4 miesiecy zauwazyłam zgrubienie, tłumaczyłam je ugryzieniem komara, poniewaz własnie w tę brew kilkakrotnie miała ugryzienie.
kiedy dotykałam to miejsce zaczełam wyczuwac ruszajacy sie guzek.
po przeczytaniu tego forum od razu pobiegłam do lekarza, panicznie spanikowałam, kiedy przeczytałam o usuwaniu pod narkoza.
Lekarz na dzien dziesiejszy kazał mi sie wstrzymac, i kazał poczekac około pół roku na to ze moze sam sie wchłonie, ze to u dzieci małych dosc czesto wystepuje. w niczym to nie przeszkadza, nie boli, widac tez nie widac, jedynie jest to wyczuwalne kiedy sie dotyka, lub zauwazalne kiedy bardzo mocno sie ktos wpatrzy i zacznie prównywac z drugą brwią.
Boje sie okropnie zabiegu, tego ze Córeczka bedzie miala blizne, a jesce bardziej narkozy i nastepstw po niej. Czy Pani ma ten problem juz za sobą>? CzyPani synek miał usuwany ten guzek? Jak sie potoczyła sytuacja? Jakie to wyglądało, jak dziecko to przezywało czy ma blizne?
Zastanawiam sie czy istneija inne mozliwosci usuniecia np laserowe mnie ingerencyjne w tak mały organizm człowieczka. Kolezanka sugeruje mi podejsc do chirurga z dzieckiem by to on sie wypowiedział, ze ogólny lekarz nieraz moze sie mylic i z enie warto zwlekac z zabiegiem, a z drugiej strony moze nie warto gowogole wykonywac jezeli to w niczym nie przeszkadza i nie narazac dziecka. a kiedy dorosnie samo zdecyduje. Ale czy mozna tak długo czekac?
z niecierpliowscia czekam na Pani odpowiedz. Dziuekuję z góry

mój e-mail [email protected]

Pozdrawiam Małgorzata

Witam,
ja mam taki guzek od 28 lat
Czasem jest barzdiej widoczny, czasem mniej
Zastanawiam się czy go usunąć ale obawiam sie powikłań których nigdy nie można wykluczyć.
Ten guzek to część mnie i jak się czasem powiększy (np gdy jestem zdenerwowana) to zabawne są reakce osób którzy go zauważą i pytaja kto mi go nabił. Dodam ze te osoby mogą mnie znać od kliku lat i właśnie dopiero po kilku latach to zauważyć
Wydaje mi się ze moi rodzice dobrze zrobili nie usuwając go - jesli to zrobie to będzie moja decyzja.
Zatem spokojnie
Pozdrawiam
mój mail: [email protected]

Wasze doświadczenia, odpowiedzi - BEZCENNE!

Dziękuję z całego serducha.
Niesamowicie mnie uspokoiły i WSPARŁY

mamy ten sam kłopot i czekamy na konsultacje chirurgiczna a ta już za tydzień dam znać co wyszło pozdrawiam