Forum: Przypadki pediatryczne

Moja 22-miesieczna Julka jest już dużą panienką: ma 91-92cm wzrostu i waży ok. 14,8kg. Poza stwierdzonym AZS i alergią pokarmową jest zdrowym dzieckiem. W ciągu dnia je stosunkowo duzo (tak mi sie przynajmiej wydaje). Więc gdzie problem? Julka trudno przekonuje się do nowych potraw, przez co Jej jadlospis jest trochę monotonny. Nie chce jeść żadnej wędliny, morlinek, sera (choć rozpuszczony na grzankach bardzo chętnie ale ile mozna jeść grzanki?). Opiszę może jadlospis z jednego dnia:

- śniedanie: ok. 150ml mleka Bebilon Pepti z kaszką owocową i 3/4 banana.

- obiad: ok. 200-250ml gęstej zupki (jak gotuję wrzucam co mam np. ze dwa rodzaje kaszy, duzo warzyw, trochę mięska i jajka)

- podwieczorek: duzy serek homogenizowany

- kolacja: kaszka - podobnie jak na śniadanie tylko bez banana (czasem z jabłkiem).

Oczywiście poza posiłkami zawsze zje 2-3 kromeczki chleba z masłem, jakieś ciastka i wypija dodatkowo prawie litr płynów - z reguły soki owocowe.

Obiady są różne ale te podstawowe skladniki są takie same.

Trochę sie martwię, że dieta może być zbyt uboga a nie chcę żeby skończyło się jakąś anemią (na razie wyniki jak twierdzi pediatra są rewelacyjne). Co zmienić w Jej diecie? Prosze o opinię.

A może ma Pani jakis sprawdzony skuteczny pomysł jak wprowadzać nowe produkty do diety gdy dziecko od razu buntuje sie widząc nowość.

Pozdrawiam
[addsig]

Witam!

Muszę zacząć od pytania: na jakie pokarmy jest uczulone dziecko, gdyz na podstawie jadłospisu wynika,że jada wszystko? Czy na stałe otrzymuje jakieś leki? Jaki jest stan skóry?

[addsig]

Pani Doktor, odpowiedzieć na Pani pytanie jest bardzo trudno Więc tak: Julka byla karmiona piersią do 11 miesiąca - właściwie bez diety eliminacyjnej u mnie. Od początku dziecko bardzo marudzilo w wózku na spacerach i pediatra wpadła na to, że może Mała jest szybko głodna i jeśli dostanie więcej jedzenia przed spacerem to bedzie lepiej i dlatego w trzecim miesiącu podałam Jej łyżeczką trochę mieszanki dla maluchów - zdaje sie Bebilon. Po zjedzeniu tego mleka zaczęła dostawać wysypki na bużce, która schodziła max w ciągu godziny po jedzeniu - przeszłyśmy na Humanę sojową. Ze skórą nie było najgorzej - czasem w zgięciach jakieś plamki ale to schodziło. Potem zaczęły pojawiać się plamy na nóżkach i trafiłyśmy do alergologa. Pani doktor stwierdziła AZs i alergię pokarmową. I tu pojawił sie problem na co ta alergia Mleko zostało zmienione na Bebilon Pepti 2 i na razie skóra jest czysta (mleko mamy już od 5-6miesięcy). Zdażają się małe chwilowe powody do niepokoju na skórze ale E***l raczej sobie z nimi radzi. Ostatnio plamki na plecach zakazily się wirusowo i stosowałyśmy Triderm (oraz górę innych leków) ale juz jest ok. Teraz jeszcze mamy mały problem z pupą - stosowałyśmy też Triderm ale nie pomoglo (badanie kału na pasożyty jest ok - posiew kału w trakcie robienia) i pediatra zapisała kremik Vitella U i zaczyna być widać poprawę - w końcu (ale jeszcze odpukać bo nie wiadomo jak będzie). Poza tym na razie skóra jest czysta.

Na codzień przyjmuje tylko Zyrtec, vigantol i zimą - cebion multi.

Ale się rozpisałam



No i co Pani o tym wszystkim myśli

Pozdrawiam[addsig]

Puk, puk. Pani Doktor to znowu ja

Bardzo prosze o odpowiedź.[addsig]

Witam!

Stosowana przez Panią dieta (serki, masło, jajka i mięsko chyba bez wyjątków) nie jest dietą eliminacyjnę, nawet jeśli dziecko pije Bebilon Pepti (chociaż z punktu widzenia zasad diety eliminacyjnej nie ma to w tym wypadku większego sensu). Trzeba zatem zastanowić się z prowadzącym alergologiem na ile brak diety eliminacyjnej wpływa na stan skóry dziecka i czy okresowe zaostrzenia nie wynikają z błędów w diecie. Jeżeli nie ma związku z dietą to może Pani w tym wieku w zasadzie włączyć do diety dowolne produkty i pozwolić dokonać dziecku wyboru. W tym wieku przekonanie dziecka do czegokolwiek nie jest proste i zdarzają się dzieci uporczywie odmawiające jedzenia nowych produktów i z upodobaniem spożywające tygodniami np.chleb z dżemem. A zatem po rozmowie z alergologiem i analizie dotychczasowej diety pozostaje mi tylko życzyć powodzenia!

[addsig]

Własciwie nie ma produktów, których z założenia nie chcę podawać córce - ona sama to niestety ustala Wazne jest dla mie to czy jedząc to co opisalam jako przykładowy jadlospis dzienny może jej czegoś zabraknąć (np: witamin, bialka itd). Może jest cos co powinnam bezwzględnie zmienic w Julki diecie?

Pozdrawiam [addsig]

Witam!

Opisany przez Panią jadłospis jest prawidłowy i raczej nie powienien powodować niedoborów pokarmowych o czym świadczy waga i wyniki badań dziecka. Ale tak jak napisałam u dziecka z azs i podejrzewanego (w przeszłości i/lub aktulanie) o alergię pokarmową zasatnowiłąbym się nad leiminacją produktów, które powszechnie uważane są za silne alergeny i mogą powodować zaostrzenia azs. Dlatego zachęcam do nanalizy diety z alergologiem, nie tyle pod kątem jej wartości odżywczych (bo te są prawidłowe), ale pod kątem jeje wpływu na chorobę alergiczną dziecka.

[addsig]

Bardzo dziękuję za błyskawiczne odpowiedzi

Taką analizę już zrobilyśmy i nic. Trzy tygodnie dokladnie zapisywalam co i ile zjadła i co sie działo. Dlatego jestem taka troszkę niespokojna choc na razie jest ok. A skąd wiadomo czy to faktycznie alergia pokarmowa a nie na przyklad wziewna czy jakaś inna??

Pozdrawiam [addsig]

Witam!

Alergia wziewna zwykle nie daje objawów skórnych (chociaż możliwe jest uczulenie na alergeny wziewne, które rozwija się wskutek kontaktu uszkodzonej skóry w przebiegu azs z alergenami wziewnymi. Pozostaje różnicowanie pomiędzy alergenami pokarmowymi (w tym również tzw. dodatkami do żywności) a alergią kontaktową (proszki, płyny do płukania tkanin, kosmetyki). Nie jest to sprawa łatwa u małego dziecka - najlepsza metoda to niestety tzw. prób i błędów, czyli eliminacji i następowego wprowadzenia alergenu i ustalenie związku stanu skóry z danym alergenem (poprawa po eliminacji, pogorszenie po wprowadzeniu).[addsig]

Witam.

Mam pewien problem z moim dwuletnim synkiem, wogóle nie chce pić mleka ani zadnych przetworow mlecznych.Próbowałam juz wszystkiego serki homogenizowane, jogurty, kakao.itp.Jedynym produktem ktory zjada(i to nie zawsze) sa kaszki mleczne ale to za mało.

Może ktoś ma jakis pomysł jak przekonac mojego maluszka by polubił mleko i jego przetwory...

Z góry dziekuje.