Forum: Przypadki pediatryczne

witam i bardzo prosze o pomoc. mam 4 miesieczna coreczke i karmie ja wylacznie piersia od urodzenia.dotychczas nie bylo z tym zadnych problemow.od jakiegos czasu jednak (okolo 10 dni) corka nie chce ssac w dzien.zupelnie nie jest zainteresowana piersia ani tez w zaden sposob nie okazuje ze jest glodna.nie placze,jest wesola,kontaktowa.co jakis czas jednak probuje ja przystawiac do piersi poniewaz bardzo martwie sie tym ze nie je ale ona niestety nie chce.potrafi tak caly dzien wytrzymac polykajac jedynie kilka kropel podczas moich prob przystawiania.jak ja przystawiam do piersi denerwuje sie bardzo,ssie kilka sekund i puszcza piers odwracajac glowe w druga strone.jesli za bardzo forsuje to placze.nie wiem zupelnie co sie dzieje i martwie sie bardzo bo zaczela tracic na wadze.probowalam ja karmic butelka ale butelek nie chce.dodam jeszcze ze podczas nocnych karmien jest wszystko w porzadku.ssie normalnie.budzi sie co okolo dwie godziny,ssie okolo 10 min i zasypia.taki rytm nocny miala zawsze wiec tu sie nic nie zmienilo.podobnie jest podczas popoludniowych drzemek.przebudzasie na chwile,ssie i zasypia.wyglada to tak jakby w snie chciala jesc a jak jest obudzona nie.bardzo prosze o pomoc bo zaczynam wariowac ze zmartwienia.z gory bardzo dziekuje

Witaj,
mam trochę podobne doświadczenia, z tym, że u nas trwało to krócej, pojawił się bunt w stosunku do ssania piersi i przy próbach karmienia dziecko zaczynało płakać, czasem wręcz histerycznie. Próbowałam wtedy małą oszukać w ten sposób, że dawałam jej smoczek do buzi, ta zaczynała ssać i po chwili go wyjmowałam i wkładałam pierś. Czasem to skutkowało i mała trochę possała. Pamiętam, że było to strasznie frustrujące, zwłaszcza, że o żadnej butelce też nie było mowy (do tej pory nie akceptuje żadnego płynu podawanego w butelce, a ma już skończone 10 miesięcy). U nas trwało to 2-3 dni też jak miała ok. 4 miesięcy i przeszło samoistnie (a też spanikowana obdzwaniałam położne, które nie potrafiły mi pomóc). Poza tym Twoja mała dużo ssie w nocy, a jak wiadomo wtedy pokarm jest bardziej treściwy więc może potem w ciągu dnia nie jest głodna..? No ale skoro traci na wadze, coś trzeba z tym zrobić. Spróbuj mojej metody, a jak nie pomoże może znajdzie się ktoś mądrzejszy i coś podsunie. Powodzenia.

dziekuje bardzo za podpowiedz.juz zupelnie zglupialam bo od kilku dni mala bierze butelke !nie mam pojecia co sie nagle stalo no ale przynajmniej wiem ze je i to calkiem sporo.troche mnie to meczy bo musze sciagac stale pokarm ale daje rade ) tez mam nadzieje ze to przejsciowe i ze przekona sie znow do piersi.narazie to najwazniejsze ze je.dziekuje jeszcze raz za podpowiedz.dobrze wiedziec ze nie jestem odosobnionym przypadkiem