Cześć wszystkim. Może znajdzie się ktoś, kto ma podobną sytuację do naszej. Syn urodził się niedotleniony w 37 tygodniu ciąży, z główką wielkości 34 cm. Zastosowano u niego terapię zimnem przez 3 dobry i 2 tygodnie byliśmy na instensywnej, po czym tydzień na zwykłym oddziale i do domu. Główka rosła ale przyrosty ciągle były poniżej norm w siatkach centylowych. Teraz syn ma rok, jest bardzo bystry, dużo gaworzy, jest bardzo kontaktowy ale mamy problem z ruchomością. Od 2 miesiąca jesteśmy na fizjoterapii Bobathem, efekty są ale bardzo powoli to idzie. Synek siedzi tylko z moją pomocą, nie raczkuje, ma problem nawet z wysokim podporem ale jest bardzo aktywny, chce bardzo ale jakby była w nim jakaś blokada. Niedługo mamy kolejny tomograf i eeg.